Z racji tego, że powoli (a właściwie bardzo szybko xD) zdrowieję, znowu czas wziąć się za naukę. Do tego tata wrócił dopiero o 16:00, a jak już wam mówiłam nie mam teraz lapka więc musiałam czekać na pożyczenie jego.
Dopiero kupiłam SR więc musiałam wypróbować ten tor Lisy. Muszę wam powiedzieć, że dla mnie bomba. Taki kolorowy i tyle fajnych przeszkód. Brakowało mi większej ilości treningów skoków. Łowca świetnie sobie na nim poradził (strącił tylko 2 przeszkody...... :D)
Kiedy znajdziemy się na zakręcie...... |
Pięknie! |
Zajęłam się też tą sprawą z Lisą i Tan. Muszę wam powiedzieć, że bardzo lubię tego typu zadania. Jakieś tajemnice, śledzenie, a nie sadzenie kwiatków. :D
I jeszcze jedno. Planuję podczas długiego łikendu (xD) zmienić wygląd bloga.
No to tyle.
Miłego dnia!
Emi♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz