poniedziałek, 7 listopada 2016

Maris przed obiektywem

Cześć kochani!
Dzisiaj zdecydowałam się na małą odmianę. :D Zabrałam Maris na sesję zdjęciową niedaleko bramy do Złotych Wzgórz. No cóż... Zobaczcie co z tego wyszło!





To jest chyba moje ulubione zdjęcie :D



Chciałam żeby zdjęcia były naturalne, pokazywały żywioł mojej Maris, ale i mój. :D Mam nadzieję, że wam się spodobały.

Papatki
Wasza Emi♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz